Here are some of my winter inspirations that I'd really love to have in my wardrobe .
Enjoy ! xoxo
11/16/2013
9/29/2013
KEEP IT SIMPLE
We all know that sometimes is just good to wear a simple white t-shirt and jeans without any regrets. That was my day : )
Hope you had a nice weekend ! xoxo
8/31/2013
THE BODY SHOP-HONEYMANIA BODY BUTTER REVIEW
Cześć Wszystkim,
Dzisiaj mam dla was rzecz niezwykłą , a mianowicie recenzję masełka do ciała ,, HONEYMANIA'' z nowej kolekcji ,,The Body Shop-u''.
Zacznijmy może od tego jak udało mi się wypróbować to cudeńko przed premierą , która miała miejsce własnie dzisiaj:
Wzięłam udział w konkursie zaadresowanym do bloggerek na to , aby przedstawić swoją własną opinię na temat tego produktu. Zostałam wybrana (jupiii :p), dlatego też dzisiaj poznacie moje zdanie. :)
Co tu dużo mówić.. Od dłuższego już czasu jestem fanką produktów marki ,,The Body Shop'', więc nie miałam wątpliwości co do jakości masełka. Byłam natomiast zaintrygowana zapachem (mówimy tutaj o kolekcji z serii miodowej).Spodziewałam się więc zapachu słodkiego ( z tym kojarzy mi się miód), natomiast zostałam pozytywnie zaskoczona! Masełko pachnie bardziej kwiatowo niżeli cukierkowo. Nie jest on jednak zapachem silnym i ,,nachalnym''. Utrzymuje się na mojej skórze około pół dnia, co jest dla mnie całkiem zadowalające.
Jednak mówimy tutaj o produkcie, stworzonym do nawilżania naszej skóry, tak więc jestem tu skora oznajmić, że to masełko spełniło swoje zadanie w 100 procentach : ) . Skóra była miękka i nawilżona przez cały dzień (podobne działanie mają właściwie wszystkie masełka do ciała ,, The Body Shop-u'' ).
Wchłaniało się całkiem sporą chwilę, jednak byłam w stanie poświęcić swój czas, aby móc rozkoszować się tym pięknym zapachem .
Zapraszam was więc serdecznie do wypróbowania tego produktu. Jestem pewna , że przypadnie on wam do gustu tak jak mi .: )
Dzisiaj mam dla was rzecz niezwykłą , a mianowicie recenzję masełka do ciała ,, HONEYMANIA'' z nowej kolekcji ,,The Body Shop-u''.
Zacznijmy może od tego jak udało mi się wypróbować to cudeńko przed premierą , która miała miejsce własnie dzisiaj:
Wzięłam udział w konkursie zaadresowanym do bloggerek na to , aby przedstawić swoją własną opinię na temat tego produktu. Zostałam wybrana (jupiii :p), dlatego też dzisiaj poznacie moje zdanie. :)
Co tu dużo mówić.. Od dłuższego już czasu jestem fanką produktów marki ,,The Body Shop'', więc nie miałam wątpliwości co do jakości masełka. Byłam natomiast zaintrygowana zapachem (mówimy tutaj o kolekcji z serii miodowej).Spodziewałam się więc zapachu słodkiego ( z tym kojarzy mi się miód), natomiast zostałam pozytywnie zaskoczona! Masełko pachnie bardziej kwiatowo niżeli cukierkowo. Nie jest on jednak zapachem silnym i ,,nachalnym''. Utrzymuje się na mojej skórze około pół dnia, co jest dla mnie całkiem zadowalające.
Jednak mówimy tutaj o produkcie, stworzonym do nawilżania naszej skóry, tak więc jestem tu skora oznajmić, że to masełko spełniło swoje zadanie w 100 procentach : ) . Skóra była miękka i nawilżona przez cały dzień (podobne działanie mają właściwie wszystkie masełka do ciała ,, The Body Shop-u'' ).
Wchłaniało się całkiem sporą chwilę, jednak byłam w stanie poświęcić swój czas, aby móc rozkoszować się tym pięknym zapachem .
Zapraszam was więc serdecznie do wypróbowania tego produktu. Jestem pewna , że przypadnie on wam do gustu tak jak mi .: )
Subskrybuj:
Posty (Atom)